Długo czekaliśmy na kolejnego seta bliźniaków! No ale w końcu się doczekaliśmy... Kompilacja zawiera re-worki przyjaciół tak naprawdę nikomu wcześniej nieznane i nigdzie nie publikowane. Od początku seta zderzamy się z editem jednego z naszych przyjaciół, któremu z góry dziękujemy za dostarczenie tej jakże zacnej produkcji - Inverse Cine vs Loletta Holloway & PE - Slow Stand up Swing (MagiK Edit).
Po przesłuchaniu całej kompilacji "od deski do deski" we łbie pojawił mi się jeden zajebiście osobliwy wniosek. Twinsofsound to już nie te same bliźniaki, które w swoich setach dostarczały nam czystą, soczystą dawkę soulfulowego stylu,z którym ich kojarzymy. Twinsów również dotknęła moda soulclapowoartdepartmentowa, w mniejszym stopniu niż wszystkich jednak słychać ją wyraźnie. Nie mówię, że to źle, takie moje luźne wnioskowanie. Nie oznacza to jednak, że chłopaki odeszli od grania, tego z czego ich znamy. Bardziej chodzi mi o to, że w mniejszym stopniu niż wszyscy, natomiast również korzystają z nowoczesnych aranżacji... Czy to tylko moda? Czy trend, który na stałe wpiszę się w nurt muzyki house? Muzyka się przecież zmienia, zmieniają się gusta - niezmiennie jednak żyje house. Ewoluuje i co kilka lat powraca do swojej klasycznej formy.
Co mam nadzieję niezmieni się 4ever&ever to fakt, że chłopaki zawsze wypuszczać będą kompilacje na wysokim poziomie, zawierając w nich esencję subiektywnego spojrzenia na muzykę house!
Oceńcie sami!
Tracklista będzie później jak już grzecznie posłuchacie!
TwinsofSound-This Is What We Call House Music by ToS (Eliot & FunkySolo)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz